Bez kontuzjowanego Lucjana Błaszczyka (więcej w artykule
poniżej) zagra dziś polska reprezentacja w swoim pierwszym meczu grupowym ME w
tenisie stołowym przeciwko reprezentacji Serbii. Mecz rozpocznie się o godzinie
11.00 polskiego czasu. O godzinie 17.00 odbędzie się drugi pojedynek Polaków –
z Austrią.
Podczas wczorajszej rozmowy z naszymi reprezentantami
dowiedziałem się, że w sobotnich meczach nie zagra Lucjan Błaszczyk. - Od prawie miesiąca mam bóle w ręce w
okolicach tricepsa. Na piątkowym treningu nagle pojawiło mi się bolesne
zgrubienie na tym mięśniu, dlatego nie zagram w sobotnich spotkaniach. Jestem
umówiony z lekarzem reprezentacji Niemiec, który mam nadzieję postawi diagnozę, powiedział Lucjan Błaszczyk.
Nie chcieliśmy już dzień wcześniej informować o takim
niespodziewanym ustawieniu Polaków, dlatego ta informacja ukazała się na krótko
przed pierwszym meczem.
Nasi pozostali reprezentanci byli w dobrych nastrojach,
chwalili salę oraz warunki do grania i zapowiedzieli walkę o zwycięstwa.
Przypomnę, że występ na ME jest debiutem trenerskim naszego znakomitego
tenisisty Tomasza Krzeszewskiego. Tomek do pomocy ma jeszcze Stefana Dryszela,
co spowoduje, że w turnieju indywidualnym każdy nasz zawodnik powinien mieć
trenera dla siebie.