Odezwały się na to głosy oburzenia (być może słuszne), że proponowana cena za grę 3.5 Eur za grę + dodatki (sprzęt, dodatkowe pieniądze za uczestnictwo w ponadobowiązkowych zajęciach, częściowy zwrot kosztów podróży itd.) to zaniżanie rynku, słowem żenujące warunki.

Jednak na ogłoszenie odpowiedziało parę osób i jestem w finalnym stadium załatwiania kontraktów dla zawodnika lub nawet zawodników.

Okazało się bowiem, że zainteresowanych jest więcej, a z rynku niemieckiego wypłynęła następna oferta.

Jak to jest?

Słyszę, że w silnych ligach (np. II dolnośląska) zawodnicy zarabiają po 500.00 - 600.00 zł miesięcznie.

Jak to się ma w takim razie do słów krytyki i faktu, że w ligach niemieckich (mówię tu o odpwiednikach, czyli IV, V, VI lidze lidze niemieckiej zawodnicy na I parze zarabiają od 2.5 tys. do nawet 6 tys. Eur)?

Natomiast dobrzy zawodnicy z II ligi zarabiają tak jak zarabiają.

Byłbym wdzięczny za komentarze i opisanie rzeczywistej sytuacji.

Pozdrawiam Zbyszek stefański

Oberliga czeka