Trening imipiłkowy
Chciałbym
przedstawić Państwu moją autorską metodę treningową, która jest połączeniem
treningu imitacji i treningu na wiele piłek. Nazwałem ją treningiem
imipiłkowym, które to określenie jest skrótem nazw wcześniej wspomnianych metod
treningowych.
Trening
imitacji i trening na wiele piłek są bardzo ważnymi, jeśli nie najważniejszymi
metodami w nauczaniu i doskonaleniu techniki uderzeń. Pisałem o nich obszernie
w rubryce "Poradnik" na naszej stronie.
Przez wiele
lat stosowałem i stosuję wyżej
wspomniane metody zamiennie na swoich zajęciach. Widząc jednak ich zalety
dostrzegałem też równocześnie wady.
Trening
imitacji jest monotonny, niechętnie wykonywany przez zawodnika i nie ma w nim
kontaktu z piłką.
Z kolei w
treningu na wiele piłek koncentracja na kontakcie piłeczki z piłeczką utrudnia
zawodnikowi zwracanie uwagi na prawidłową technikę i korektywę pracy nóg, rąk i tułowia.
I tak z
biegiem lat dojrzewał we mnie pomysł zastosowania tych dwóch metod
jednocześnie.
Cel był i
jest jasny: maksymalne wykorzystanie zalet treningu imitacji i treningu na
wiele piłek przy jednoczesnym zniwelowaniu wad tych metod.
Przejdźmy
więc do praktycznego wykorzystania metody treningu imipiłkowego.
Przedstawię
to na konkretnym przykładzie, gdzie zawodnik ma problemy z prawidłowym
wykonaniem kroku odstawno-dostawnego z głębokiego bekhendu do forhendu z
zadaniem wykonania topspinu forhend.
Naturalnym ćwiczeniem
mogącym pomóc w tym problemie jest popularny Falkenberg, czyli topspin bekhend
(tb) - topspin forhend odwrócony (tfo) - topspin forhend (tf).
Teraz
nastąpi szczegółowy opis metody treningu imipiłkowego w kolejnych następujących
po sobie punktach na przykładzie powyższego ćwiczenia:
1. Zawodnik
zaczyna wykonywać imitację ćwiczenia tb - tfo - tf. Powinien to wykonywać wolno
koncentrując się na prawidłowej pracy nóg z przeniesieniem ciężaru ciała na
lewą nogę (zawodnik praworęczny).
2. Gdy
zawodnik zaczyna prawidłowo wykonywać ćwiczenie włączamy do niego piłeczki.
Robimy to jednak stopniowo, bo ciągle zależy nam w tej fazie na prawidłowej
pracy nóg. I tak po 3 uderzeniowym schemacie imitacji (tb-tfo-tf) następują
znowu 2 zagrania bez piłki (tb-tfo), ale już trzecie zagranie (tf) grane jest z
nagraną piłeczką. Czyli w tej fazie ćwiczenia, co 6 zagranie - w tym przypadku
tf (po prawidłowo wykonanym kroku odstawno-dostawnym) jest połączeniem pracy
nóg z kontaktem z piłeczką. Trener i zawodnik mają więc praktyczną możliwość
zobaczenia i poczucia, czy cały ruch przy użyciu całego ciała jest prawidłowo
wykonany.
3. Gdy
zawodnik zaczyna prawidłowo wykonywać ćwiczenie piłeczka powinna być nagrywana
częściej. Opiszę to w w następujących po sobie punktach:
a. 3 x
imitacje uderzeń (tb-tfo-tf) - 1 imitacja uderzenia (tb) - 2 x razy z piłeczką
(tfo-tf)
b. 3 x
imitacje uderzeń (tb-tfo-tf) - 3 x razy z piłeczką (tfo-tf)
4. W tej fazie ćwiczenia zawodnik powinien już
prawidłowo (po wykonywanych imitacjach) podchodzić na nogach do zagrań z piłką.
Jednak cały czas gracz wykonuje ćwiczenie regularnie (choć zakładamy już, że
prawidłowo) wiedząc też z jakiego miejsca stołu ma wykonać cały ruch. Dlatego
żeby utrwalić prawidłowy ruch całego ciała trzeba następnie opisywane ćwiczenie
trenować metodą imipiłkową w warunkach półnieregularnych i nieregularnych.
Znowu opiszę
poszczególne fazy ćwiczenia w następujących po sobie fazach:
a. Zawodnik
zaczyna wykonywać imitację ćwiczenia tb - tfo - tf. W pewnym momencie trener
narzuca piłkę do głębokiego forhendu. Jednak robi to w momencie, kiedy zawodnik
jest po imitacji tfo. Zawodnik ma za zadanie prawidłowo podejść do piłki i
właściwie zagrać ją na drugą stronę. Na początku rzadko narzucamy piłkę do
głębokiego forhendu, potem coraz częściej, widząc czynione postępy.
b. Zawodnik
zaczyna wykonywać imitację ćwiczenia tb - tfo - tf. Trener narzuca już piłeczkę
nie tylko do głębokiego forhendu w pewnym momencie, ale czyni to narzucając
piłkę 2-3 i więcej razy pod rząd przeplatając to wykonywanymi imitacjami.
5. W tej
fazie ćwiczenia zawodnik wykonuje imitacje ćwiczenia tb - tfo - tf, a trener
narzuca piłkę z coraz większą częstotliwością w wybrane miejsce stołu
Na koniec
jeszcze kilka uwag:
- efektem
końcowym powinno być prawidłowe wykonanie ćwiczenia w warunkach imitacji i w
warunkach kontaktu z piłką.
- cały czas
można, widząc brak postępów, wrócić do wcześniejszej fazy ćwiczenia.
- nie
przechodzić do następnej fazy ćwiczenia bez opanowania wcześniejszej.
- opisywana
metoda jest najbardziej skuteczna w pracy z 1-2 zawodnikami w warunkach ciszy,
spokoju i skupienia
Zbyszek Stefański