Pan Ireneusz Kanabrodzki - kandydat na prezesa PZTS - odpowiada na naszego maila:
Tekst oryginalny:
Odpowiadam Panie Zbyszku,
Kto znajdzie się w pionie szkolenia jest kwestią wiceprezesa ds.
sportowych oraz deklaracji najlepszych trenerów, chcących
współpracować z nowymi władzami.
Nie znam obecnych ram budżetowych
Związku i nie mogę się wypowiadać na temat finansów.
Wynagrodzenie
to istotny czynnik, jednak dla mnie równie ważne jest poświęcenie,
zaangażowanie i chęć doskonalenia warsztatu.
Trener musi posiadać
wewnętrzną motywację do pracy, wyciągać wnioski i przekazywać
informację zwrotną.
Mój imperatyw: uruchomienie jak największej ilości klubów tenisa
stołowego w Polsce i pozyskanie maksymalną ilość zawodników.
By
pion szkolenia miał kogo szkolić.
Jak to zrobić?
Dostarczymy niezbędna wiedzę do założenia klubu oraz jego
funkcjonowania w wielu modelach/wariantach środowiskowych.
Wojewódzkie Związki TS, Szkoły, kluby, ośrodki, nauczyciele,
trenerzy, otrzymają pomoc dydaktyczną.
Pakiet zawierający ryciny z
podstawami technik, filmy video z zawodnikami kadr narodowych
kobiet i mężczyzn w wersji minimum HD, 60fps i slow motion,
opatrzone w fachowy i przyswajalny dla laików komentarz. Aplikacje
w systemie Android, iOS, Windows i .xls.
Związek
usystematyzuje dostępną wiedzę, uzupełnioną o teraźniejsze
szkolenie w Chinach.
W tym celu porozumiemy się z Chińską Federacją odnośnie zaproszenia
szkoleniowców i zawodników kadry Chin na obóz/obozy. Uzyskamy
wiedzę dla sztabu szkoleniowego i samych zawodników.
Opracujemy
materiał cyfrowy, przygotujemy analizy i uzupełnimy istniejącą już
ofertę szkoleniową dla środowiska. Zamysł jest taki by dzieci z
pierwszym treningiem otrzymały poprawną technikę.
Wymieniłem tylko kilka elementów, nie zapominajmy o ukierunkowanym
rozwoju fizycznym, dynamice, odnowie, odżywkach, rehabilitacji i
wszystkim co związane ze szkoleniem. Przy okazji budowania tego
systemu możliwości wygenerowania środków sponsorskich i PR-u są
ogromne.
Mail do
pana Kanabrodzkiego