Od kilku tygodni można kupić nowe
okładziny firmy Tibhar: Sinus i Sinus alpha. Zanim pojawiły się w sprzedaży
miałem okazję długo testować okładzinę Tibhar Sinus. Z powodu braku czasu
dzielę się moimi luźnymi wrażeniami dopiero teraz.
Okładzina Tibhar Sinus jest
kolejnym produktem z wbudowanym efektem świeżego kleju. Innymi produktami tego
typu są m.in. okładziny Nimbus, Nimbus Sound i Nimbus Soft, które cieszą się
wielkim uznaniem wśród tenisistów stołowych, ale mają, jak dla mnie, dwie wady:
są zbyt wolne dla zawodnika grającego na wyższym poziomie i są bardzo miękkie.
Tibhar Sinus dostałem w czwartek
na treningu a już w sobotę i niedzielę grałem nimi dwa mecze ligowe w 3. lidze
i gram nimi do dzisiaj.
Po naklejeniu okładziny na deskę
pierwsza ulga: jest twarda. Może nie tak twarda jak wcześniejsze Torpedo, ale o
wiele twardsza od Nimbusów. To głównie z tego powodu miałem problemy grając
Nimbusami: rotacja i szybkość były w porządku, ale ta miękkość nie dawała mi
spokoju.
Tibhar Sinus na pierwszym
treningu zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Od pierwszego treningu okładzina
ta była szybka (w Nimbusie miałem wrażenie, że dopiero po 3-4 dniach od
naklejenia Nimbus miał normalną szybkość), rotacyjna i miała wyczuwalny efekt
katapulty.
Dwa dni później rozgrywałem mecz
ligowy i starałem się nie myśleć, że mam nowe okładziny, którymi trenowałem
tylko raz. Podczas meczu nie miałem żadnych problemów, choć parę razy przy
ataku forehandowym wyższej piłki, prędkość piłki nie była taka jakiej się
spodziewałem.
Tibhar Sinus jest bardzo przyczepną
okładziną, co ułatwiało mi serwis oraz odbiór. Te właściwości okładzina
zachowuje nawet po 1,5 miesiącach, (główny problem mojego starego torpedo,
który tracił po 4 tygodniach swoje dobre właściwości).
Rotacja Sinusa jest dla mnie
całkowicie wystarczająca, z szybkością bywa różnie. Pierwsze trzy tygodnie
grało mi się bardzo dobrze, po tym okresie zacząłem myśleć, że jednak chyba
szybkość okładziny musi spadać. Czy tak było nie wiem, wiem natomiast, że przed
kolejnymi meczami ligowymi zdecydowałem się na ... tuning Sinusa. Ciężko mi się
gra, jeśli ciągle myślę czy okładzina po trzech tygodniach jest ciągle tak samo
szybka czy nie.
Tibhar Sinus nie jest przeznaczony
do tuningu, ale nałożyłem ostrożnie 2 małe warstwy clean tuning extra
odczekałem kilka godzin i nakleiłem.
Teraz okładzina nabrała dużej
szybkości, nie tracąc nic ze swoich wcześniejszych parametrów.
Jak dla mnie jest to aktualnie
najlepsza okładzina. Po 3-4 tygodniach i nałożeniu 1-2 warstw tuningu gram nią
już ponad trzy miesiące.
|