Przyznam nieskromnie, że to mój wynalazek, choć podejrzewam, że niejeden z trenerów to już stosuje.
Ja jednak do tej pory tego nigdy nie widziałem.
OPIS:
Zawodników w liczbie 3 ustawiają się jeden za drugim po drugiej stronie stołu.
Trener normalnie narzuca piki jak w standardowym treningu na wiele piłek.
Z tym, że każdy z zawodników dostaje indywidualne zadanie do zrealizowania.
I tak np.:
Pierwszy z zawodników gra krótkie podcięcie forhend i odskakuje do tyłu, praworęczny na lewo patrząc od strony trenera (leworęczny odwrotnie).
Drugi z zawodników gra flipa forhendowego i odskakuje do tyłu.
Trzeci z zawodników dostaje piłkę do głębokiego forhendu.
I tak ciągle do pierwszych oznak zmęczenia, bądź czas wykonywania ćwiczenia wyznacza trener w zależności o zadania treningowego.
Po pewnym czasie zawodnicy zmieniają się rolami.Pierwszy z zawodników wykonuje zadanie 2 zawodnika, drugi zawodnik wykonuje zadanie 3 zawodnika itd.
To też świetne ćwiczenie na pracę nóg, czy też pomocne w treningu debla.
Ma też swoje praktyczne zastosowanie w przypadku, gdy mamy na treningu dużą liczbę osób.
Odmiana 1:
Wszystko to samo, ale każdy z zawodników wykonuje po 2 okrśslone przez trenera ćwiczenia, po czym odstępuje miejsce przy stole kolejnemu zawodnikowi. I tak np.:
1 zawodnik gra krótkie podcięcie forhend-flip forhend, 2 z zawodników 2 x tf ze środka, 3 z zawodników 2 piłki z całego stołu.
Odmiana 2:
Wszystko to samo, ale każdy zawodników gra 2 z piłki narzucane w różne miejsca stołu z 2 przeciwstawnymi rotacjami np. cięta – górna rotacja.
Odmiana 3:
Wszystko to samo, ale każdy zawodników gra 2 z piłki narzucane na przemian krótko – długo.
Powodzenia
Zbyszek Stefański